Digitalizowany materiał poddawany jest niepotrzebnej kompresji lub obrabiany przez kiepskie kodeki. Pozostaje jeszcze tylko jeden problem - musimy posiadać sprawny magnetowid lub odtwarzacz VHS - tak, były kiedyś takie urządzenia.

Z drugiej strony nie wszyscy muszą się znać na bajtach, kodekach itp lub też nie mają czasu zawracać sobie tym głowy, a jednak chęć przywołania wspomnień zarejestrowanych na zakurzonych taśmach VHS jest silniejsza. W takiej sytuacji zapraszamy do nas.

Dysponujemy odpowiednim sprzętem, aby podołać tym wyzwaniom. Wewnętrzna karta PCI-Express produkcji znanej w kręgach filmowych firmy Blackmagic Design o nazwie Intesity Pro 4K zapewnia nie tylko przechwytywanie obrazu z różnych źródeł w najnowszych formatach i rozdzielczościach, ale również umożliwia konwersję sygnału analogowego na cyfrowy bez żadnych strat i kompresji. A jest to bardzo istotna cecha, gdyż jak każdy wie, jakość filmów na kasetach VHS sama w sobie już była kiepska.

Źródłem sygnału jest magnetowid firmy Panasonic, jeden z ostatnich modeli, który ukazał się na rynku przed całkowitym zaprzestaniem produkcji tych urządzeń.

Przechwycony materiał możemy przekonwertować praktycznie na dowolny format i nagrać na płytę DVD, pendrive, kartę pamięci czy zewnętrzny dysk USB. Koszty takiej usługi nie są wysokie, a frajda z obejrzenia starych nagrań bezcenna - cennik. 

Przed podjęciem decyzji o zdigitalizowaniu obrazu z kasety VHS należy wiedzieć, że po tym procesie i nagraniu na wybrany nośnik jakość obrazu nie ulegnie polepszeniu. Standard jakim był VHS cechował się bardzo niską rozdzielczością i póki co nie ma sposobów aby to zmienić.

Kolejny problem z jakim możemy się spotkać to samoistny proces utleniania się warstwy jaką pokryta jest taśma. Wpływ na stopień tego procesu ma czas - czym starsza kaseta tym jakość obrazu może być gorsza, a nawet możemy się spotkać z całkowitym zanikiem zapisu więc warto się pośpieszyć.